Komentarze: 0
Bazyliszek łeb wystaje zza laptopa,
i na dodatek ta Twoja ruda szopa.
Weź idź w końcu do fryzjera,
a nie wciąż oszczędność Cię zżera .
Ciągle kłamiesz że nie masz kasy,
a na koncie rarytasy.
Swoim ''tytonkiem'' się tylko chwalisz,
a z mamusi ciągle palisz.
Twoje hobby to internet i te koty co je widzę w Twej przyszłości,
chodź nie mówię tego po złości.
Tylko laptop, ciasteczka kawusie,
a może spojrzysz tak na swoją córusie.
Drzesz mordę jak opętana,
Ty chyba jesteś pojeba*a.
Cały dzień się opierdala*z,
a po nocy chleb wpierdala*z.
Siedzenie w domu Ci nie służy,
bo Twój brzuch bardzo duży.
6kilo Ci się już przytyło,
i wcale nie jest z Tobą w domu miło.
Twój śpiew Cie nie odchudzi, tylko w domownikach złość wzbudzi.
Gdybyś sobie ''podupczyła'',
to i brzuszek byś zgubiła i byś była bardziej miła.
Nie gniewaj się na nas kochana,
bo służba Cię czeka z rana.
To są tylko same fakty ,
a nie nasze głupie żarty . . . Karola , Saruś